Ponieważ wiem, czego potrzeba moim czworonożnym przyjaciołom żeby było zdrowe i szczęśliwe – daję im to.
Jest wiele teorii na temat idealnej psiej diety. Ja przygotowując jedzenie kieruję się wiedzą: tak dobieram proporcje i składniki żeby karma była jak najbardziej zbilansowana, zgodna z naturą i potrzebami zwierzęcia, ale także miłością do moich czworonożnych członków rodziny. Nie polecałabym Waszym psom niczego, czego sama nie daję swoim. Dlatego wybrałam dietę BARF.
BARF to powrót do natury zwierzęcia, o której często zapominamy w zaciszu przytulnego, miejskiego mieszkania. W przeszłości dzikie psy samodzielnie polowały na zwierzynę, jadły surowe, mięso i właśnie taki sposób żywienia jest najbardziej odpowiedni dla organizmu czworonoga. On sam wie, intuicyjnie wyczuwa, czego mu potrzeba. Kiedyś by to sam zdobywał, dziś mając do nas zaufanie zjada to, co mu podamy.
Dieta BARF sprawdzi się i będzie odpowiednim sposobem żywienia psa, kiedy zadbamy o wysoką jakość produktów – przede wszystkim surowego mięsa i o ich odpowiednie proporcje.
Ktoś zapyta czy nie prościej kupować wszystko samemu i przygotowywać, Może i tak, ale…
Jak ustalić odpowiednie zapotrzebowanie energetyczne dla mojego pupila?
Normy na dzienne zapotrzebowanie energetyczne wyliczane są na podstawie wagi psa. Jest to średnio 2-4% masy dorosłego zwierzęcia, czyli w przypadku psa o wadze 35 kg, potrzebujemy około 1 kg karmy.
Oczywiście każdy pies jest inny. W zależności od rasy i temperamentu, ma inne potrzeby kaloryczne. Dużo zależy też od ruchu na świeżym powietrzu. Psy, które dużo biegają w terenie, będą potrzebowały więcej wysokobiałkowego pokarmu niż psy spędzające więcej czasu na kanapie.
Ogólnie, przy doborze składników pożywienia, warto kierować się zasadą – 80% produktów zwierzęcych, 20% roślinnych. W przypadku małych szczeniąt, do 3 miesiąca życia, podajemy 8-10% pokarmu, licząc od jego obecnej wagi. W miarę jak szczeniak rośnie, stopniowo zmieniamy proporcje, osiągając uśrednione 2%.
Regulujemy ilość pokarmu bazując na obserwacji naszego pupila. W przypadku nadwagi, ilość potrzebnego pokarmu wyliczamy od wagi, którą chcemy osiągnąć.
Brzmi zawile?
Może trochę, ale jeśli mi zaufasz, a wiesz, że możesz, ponieważ tym samym jedzeniem karmię moje ukochane psy, to największa część pracy wykonamy za Ciebie. Nasze porcje są gotowe do zjedzenia przez Twojego pupila. Ty musisz tylko mądrze wybrać, a w tym także mogę Ci pomóc. Pamiętasz przecież o tym, że żywienie to indywidualna sprawa każdego zwierzaka, my upraszczamy ten proces i pomagamy Ci mądrze zająć się Twoim czworonożnym przyjacielem, ale to y znasz go najlepiej, rozumiesz język i dlatego do Ciebie należy obowiązek monitorowania całego procesu. Nie zostawiam Cie jednak samego. Pytaj jeśli masz pytania. Pomogę.